Imię: Thor
Nazwisko: Odinson
Data Urodzenia: To było wiele lat temu, jeszcze przed czasami internetu...
Pseudonim: Thor to Thor, co tu do mówienia?
Wygląd: To jest bóg błyskawic, okey? Nordycki bóg błyskawic. Zaraz po Odynie największy władca Asgardu. Jak może wyglądać jeden z najpotężniejszych Nordyckich bogów? Szlachetnie. Potężnie. Rasisto... No tak, coś w tym prawdy jest.
Jest to wysoki mężczyzna o postawnej budowie ciała. Tak, razem ze swoim metr 95 naprawdę robi wrażenie. Tak samo jak kaloryfer i bicepsy. Jakby to powiedziała przeciętna dziewczyna "niezła dupa z twarzy". Przynajmniej z twarzy... A jeżeli o facjatę chodzi to pierwsze co zauważamy to jego piękne blond włosy, no i jasno niebieskie oczęta, wyglądające jakby właściciel wiecznie się śmiał z jakiegoś przezabawnego dowcipu. Jednak usta zasłonięte są brodą, a raczej kilku dniowym, albo miesięcznym zarostem.
Co do ubrań, trudno stwierdzić. Nie zna się za bardzo na Ziemskiej modzie, więc zwykle nosi się po swojemu, czytaj: Asgardzka zbroja z czerwoną pelerynką jak u Super Mana. No i jego piękny młot.
KAŻDY KOWAL KOCHA SWÓJ MŁOT
Charakter:
Do najbardziej inteligentnych Bogów to Thor nie należy. Za to do najsilniejszych i najbardziej skorych do bitki - Oczywiście. Nie zbyt rozgarnięty, z pozytywnym podejściem do świata i wielką odwagą. Tak można opisać Thora, tak się powinno. No i oczywiście wielkie serce zdolne do poświęceń.
Idealny opis na bohatera sztampowego OPka, co nie? No to jest ta jaśniejsza strona medalu, gorszą pokazuje na codzień. Na przykład przy obsłudze sprzętu elektrycznego pokroju komórki, czym doprowadza Tony'ego do białej gorączki. Tak samo jak mówi, że nic nie popsuje w jego laboratorium, a zwykle... Prawda wygląda trochę inaczej. Jego ciekawość jest zgubna dla delikatniejszych sprzętów czy roślin. Ogromna pewność siebie jeszcze tą ciekawość podjudza, bo przecież jest Bogiem. Może wszystko. Chyba.
Bardzo kocha brata. Co z tego że chciał bo zabić parenaście razy? I chce żeby wrócił do domu. I robi przy tym takie oczy szczeniaczka.
Kochany Człowiek.
Kochany.
*nagle userka dostała w twarz, a jej miejsce zajął nikt inny jak Thor Oddinson*
BRACIE, WRÓĆ D:
Historia Agenta:
JOANNA I STUDIUM KOMIKSÓW.
Historia jest oparta na komiksach z udziałem Thora, gdyż wydaje mi się pelniejsza i bardziej pasująca do postaci
Thor jest synem Odyna, dawnego władcy mitologicznego Asgardu i Gaei, bogini Ziemi. Z połączenia tak potężnych istot zrodził się bóg piorunów, wojownik, który miał zająć miejsce swojego ojca na tronie Asgardu. Wychowywany przez żonę Odyna Friggę młody gromowładny dorastał wraz z Lokim, przybranym bratem. Od najmłodszych lat dzieliła ich rywalizacja. Słabszy, ale bystrzejszy Loki lubił płatać figle bratu. Thor nie rozumiał jego postępowania, lecz nie czuł do niego nienawiści. Psotnik wręcz przeciwnie, zazdrościł wszystkiego, co miał młody bóg. Wszystkich zaszczytów, bohaterskich uczynków i Mjolnira, magicznego młota, który został podarowany Thorowi, gdy ten wykazał się jako wojownik.
Legenda Thora rosła, lecz niestety rosło także jego ego i duma. Odyn ujrzał, że jego faworyt stał się butny i zbyt pewny siebie. Postanowił zesłać go na Ziemię jako śmiertelnika, to miało go nauczyć pokory i szacunku do potęgi, którą władał. Z wyczyszczoną pamięcią stał się Donaldem Blake'iem, kulejącym studentem medycyny. Radząc sobie z własnym kalectwem i troszcząc się o słabych i chorych Thor nabrał szacunku do śmiertelników. Z biegiem czasu Blake zakończył praktykę i stał się wziętym nowojorskim chirurgiem.
Gdy minęła pierwsza dekada jego życia pośród śmiertelników, Thor, wiedziony nieznanym przeczuciem [Zaszczepionym oczywiście przez Odyna - dop. manipulator Idanow], postanowił odwiedzić Norwegię. Tam, nieopodal jaskini, gdzie się narodził, spotkał grupę kosmitów - mieszkańców Saturna zwanych Kronans. Blake musiał salwować się ucieczką i utknął w jaskini, gdy wejście do niej zagrodził olbrzymi głaz. Sfrustrowany Donald uderzył w skałę znalezionym kijem i niespodziewanie zmienił się ponownie w boga piorunów. W tej postaci z łatwością przepędził kosmitów, a ponowne uderzenie o ziemię przywróciło go do postaci śmiertelnika.
Prowadząc swoiste podwójne życie Thor poprzysiągł być obrońcą ludzkości i dzielić swoje życie pomiędzy Midgardem i Asgardem. Pomimo tego, że powoli zaczęła mu wracać pamięć z jego dawnego życia, bronił on dzielnie Ziemi. Gdy jego brat podstępem zwabił go, aby walczył z Hulkiem, Thor, wraz z resztą przybyłych bohaterów, zawiązał niezwykłą grupę herosów zwanych Avengers. Wspólnie mieli oni walczyć z przeciwnikami, z którymi nie daliby sobie rady w pojedynkę.
Jako śmiertelnik Donald związał się z Jane Forster, pielęgniarką, która z nim pracowała. Jednak związek rozpadł się, gdyż Jane nie mogła przyzwyczaić się do życia w Asgardzie. Thor natomiast odzyskał wspomnienia, w wyniku czego wróciły też jego uczucia do Sif, siostry Heimdalla.
Podczas jednej z wielu swych przygód Gromowładny poznał kosmitę zwanego Beta Ray Bill. Wpierw Thor uznał go za wroga, gdyż stał on na czele floty, którą uznał za flotę najeźdźców. W istocie była to jednak flota Korbanitów uciekających przed demonem Surturem [Był on także znany mieszkańcom Asgardu - dop. demonololotrolololog Idanow], który unicestwił ich planetę. Podczas starcia syn Odyna wypuścił z rąk Mjolnir i powrócił do swej śmiertelnej postaci. Thor był wielce zaskoczony, gdy okazało się, że Beta Ray Bill podniósł młot, wszakże magiczna formuła wyryta na nim mówiła, że jedynie godni tego zaszczytu mogli go dzierżyć. Bill chciał zatrzymać młot, by ochronić resztkę swojej rasy, lecz Odyn postanowił rozstrzygnąć spór pojedynkiem. Bill go wygrał, wobec czego został przez władcę Asgardu nagrodzony własnym magicznym młotem, który otrzymał nazwę Stormbreaker. Wspomagany przez Thora Bill pokonał Surtura i jego zastępy. Thor postanowił porzucić tożsamość Donalda Blake'a więc Odyn przeniósł zaklęcie na Billa, który od tej pory mógł zamieniać się w człowieka. Thor przybrał tajną tożsamość jako robotnik budowlany Sigurd Jarlson, lecz nie był z nią związany jak za czasów swego życia jako śmiertelnik.
Gdy Odyn zaginął, Thor nie chciał objąć po nim tronu i zamiast tego posadził na nim Baldera. W tym czasie Loki był wyjątkowo aktywny i nieustannie knuł przeciwko bratu. Raz po raz, wspierany przez potężnych sprzymierzeńców (m.in Hel oraz Lorelei) próbował zgładzić boga piorunów. Jednakże nawet wysłanie przeciwko niemu Destoyera [Wypatrujcie go w filmie! - dop. spoilerujący Idanow], niezniszczalnego magicznego pancerza, nie przyniosło zamierzonego skutku. Powrót Odyna nie był powodem do świętowania, gdyż wpierw musiał on stanąć w szranki z egipskim bogiem Setem, a następnie poradzić sobie z Thorem, który od kolejnych zmian osobowości i mocy Odyna przepływającej przez jego ciało zaczął tracić zmysły. Wtedy w sukurs przyszli bogom Doctor Strange oraz Adam Warlock.
Przez pewien czas Thor dzielił ciało z Erikiem Mastersem - człowiekiem, którego spotkał jako Sigurd Jarlson. Gdy zostali rozdzieleni, Eric otrzymał magiczną buławę, by jako Thunderstrike walczyć u boku boga piorunów.
Gdy Odyn poległ w bitwie z Surturem, tym razem Thor zdecydował się przejąć po nim władzę and Asgardem. W jego posiadanie trafił nie tylko tron, ale także cała magiczna potęga Odyna. Thor rozpoczął swe rządy od przywrócenia śmiertelnikom wiary w nordyckich bogów. Gdy jego wierni byli zagrożeni, przyleciał, aby stanąć w ich obronie. To skłóciło go z Avengers, a gdy próbował obalić rząd Slokovii, doszło do regularnej bitwy. Ziemskie mocarstwa nie mogły stać z boku i patrzeć na coraz śmielsze zapędy Thora. Dokonano bezpośredniego uderzenia na Asgard. W odpowiedzi Gromowładny także przeszedł do ofensywy, w wyniku czego przez ponad 200 lat niepodzielnie rządził całą planetą. Ostatecznie jednak opamiętał się i cofnął się w czasie, aby nie dopuścić do własnej dyktatury. Jego młodsza wersja połączyła się z człowiekiem, Jake'iem Olsonem, aby ludzki pierwiastek równoważył porywcze zapędy boskiej mocy.
Asgard nie cieszył sie długo spokojem, gdyż Loki postanowił iść na całość. Uzbroił Surtura w broń dorównującą Mjolnirowi i rozpoczął szturm. Bezwzględna i krwawa bitwa dała początek końcowi, nastąpił Ragnarok. Nim Asgard został wymazany, Thor odszukał bogów, którzy czerpali moc z niekończącego się cyklu Ragnarok i zgładził ich. Odpływając w niebyt Thor myślał, że dołączy do swych towarzyszy w Valhalli, lecz trafił do przestrzeni między wymiarami. Tam pojawił się przed nim Donald Blake, który namówił go, aby użył mocy Odyna i odtworzył Asgard, gdyż teraz mieszkańcy Asgardu nie byli już skazani na powtarzanie cyklu Ragnarok.
Mjolnir wylądował na Ziemi i z głębokiego krateru wydobył go Donald Blake. Thor ponownie prowadził podwójne życie, tym razem jednak miał jasno określony cel: przywrócić chwałę Asgardowi. W tym celu zmaterializował nad małym miasteczkiem Broxton w Oklahomie olbrzymie miasto i rozpoczął poszukiwanie bogów, którzy odrodzili się w ciałach śmiertelników. Wkrótce Asgard znów tętnił życiem jak dawniej. Do życia niestety został przywrócony także Loki. Bóg kłamstw prędko zabrał się do tego, co przychodziło mu najłatwiej: szerzenia niezgody i chaosu. Próbował poróżnić Thora i Baldera wyjawiając, że ten drugi również jest prawowitym synem Odyna. Później wykorzystał ten fakt, gdy udało mu sie sprowadzić do Nowego Jorku Bora, dziadka Thora. Asgardczyk był otumaniony wizjami demonów i Gromowładny musiał wybierać między zgładzaniem krewniaka, a pozwoleniem, by zagładzie uległo miasto. Za ten czyn, wedle prawa Asgardu, Balder był zmuszony objąć tron i wygnać Thora. Następnym krokiem w planie Lokiego było namówienie Normana Osborna, który w tym czasie był głównodowodzącym H.A.M.M.E.R. (organizacja zastępująca przez pewien okres S.H.I.E.L.D.), do ataku na Asgard. Oszukańczy bóg jednak przeliczył się. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, gdy Sentry stracił nad sobą kontrolę i po zabiciu Aresa zagroził zniszczeniem Asgardu oraz Ziemi. Thor i bohaterowie, którzy stanęli w obronie miasta, nie dawali sobie rady. Loki chwilowo odwrócił uwagę napastnika, lecz przypłacił to życiem. Ostatecznie Sentry zginął z ręki Thora. Mimo że zginęło wielu Asgardian, a samo miasto legło w gruzach, Thor postanowił z optymizmem patrzeć w przyszłość. Asgard ma zostać odbudowany, a powrót boga piorunów w szeregi Avengers przypieczętował sojusz z Midgardem.
Relacje:
Mściciele - Dogadują się bardzo dobrze, jednak co jakiś czas są między nimi zgrzyty. Lecz wiadomo, że kiedy w grę wchodzi coś ważnego, nie zważając na okoliczności, zrobią to co trzeba, aby uratować świat.
Szefostwo - relacje formalne. Tu podpisać, tu sprać komuś mordę, pokwitować.
Loki - BRACIE WRÓĆ DO NAS, MAMA Z OBIADEM CZEKA D:
Specjalne zdolności*
Po spożyciu Złotych Jabłek, jego życie zostało wydłużone. Najpotężniejszy z panteonu bóstw Asgardu, obok Odina, Thor jest w stanie robić rzeczy daleko przekraczające możliwości jego pobratymców, jak stawienie czoła Wężowi Midgardu bądź najsilniejszym istotom, jak Hulk czy Hercules. Thor był nawet zdolny do dzierżenia Miecza Odina podczas pojedynku z Celestialem. W czasie walki Thor potrafi wpasć w stan tzw. Szaleństwa Wojownika, który czasowo zwiększa jego siłę. Jest wyszkolony w walce wręcz i bronią białą (młoty wojenne, miecze, buławy).
Thor posiada dwa przedmioty wspomagające go w walce. Pas Siły i młot zwany Mjolnirem. Pierwszy przedmiot podwaja jego siłę, a drugi pozwala mu na kontrolę pogody, latanie, emitowanie energii i jej absorbowanie, tworzenie przejść między wymiarami, manipulację materią i najbardziej ofensywne z ataków God Blast i Anti-Force.
Przejmując Odinforce był zdolny robić tak niesamowite rzeczy, jak rekonstrukcja księżyca czy zniszczenie Destroyera. W pewnym momencie stał sie potężniejszy nawet od swego ojca, powstrzymując ciąg Ragnarok.
Z biegiem czasu moce Thora zmieniały swe natężenie, u szczytu potęgi uderzenie Mjolnira było w stanie zniszczyć tarczę Kapitana Ameryki.
JAKIEŚ TAM ZAJEBISTE RÓWNANIE
Indeks 
