Imię: Clinton '"Clint" Francis
Nazwisko: Barton
Data Urodzenia: Wieku nie zdradza, ale urodził się 7 stycznia 1971 roku w Waverly stan Iowa
Pseudonim: Hawkeye
Wygląd:
Clint jest średniego wzrostu mężczyzną o normalnym wyglądzie. Lata treningów sprawiły, że ma dobrze zbudowane mięśnie, ale daleko mu do np. nordyckich bogów. Ma szaro-niebieskie oczy, które współgrają z jego jasno brązowymi włosami. Kiedy jest na misjach ubiera się w dość dopasowany, wygodny czarny strój. Kiedy zaś ma czas wolny preferuje koszulki i dłuższe, luźne spodnie. Oczywiście większość w ciemnych stonowanych kolorach- czerń, szary.
Charakter:
Jest raczej spokojnym człowiekiem i trudno go wyprowadzić z równowagi. Oczywiście z obojętną miną potrafi się odciąć np. Starkowi. Używa sarkazmu i ironii i est z tego dumny. Z reguły woli się w nic nie wtrącać tylko spokojnie obserwować bieg wydarzeń. Jak przystało na łucznika i obserwatora. Nie chwali się swoimi umiejętnościami i niechętnie rozmawia o sobie. Jako agent woli zachować wszystko w tajemnicy. Jeśli ma jakiś cel mozolnie do niego dąży. Jest dość sumienny- nie zaniedbuje obowiązków czy treningów. Stara się być zawsze na czas i pomagać grupie jeśli ta tego chce. Jest przewrażliwiony jeśli wspomina się o jego rodzinie. Zazwyczaj siedzi sam i gdy tego potrzebuje wychodzi sobie na samotne wędrówki gdyż te go uspokajają. Bardzo nie lubi wtrącania się w nie swoje sprawy.
Historia Agenta:
Urodził się w Waverly, w stanie Iowa. Będąc jeszcze dzieckiem, w tragicznym wypadku samochodowym stracił oboje rodziców. Razem z bratem Bernardem został wysłany do sierocińca, z którego wkrótce uciekł.
Znalazł dom i niejako pracę- w cyrku. Tu właśnie został odkryty i doszlifowany jego talent- strzelanie z łuku. Pod czujnym okiem cyrkowych "mistrzów" uczył się wielu rzeczy. Po pierwsze i najważniejsze strzelania z łuku.
To podobało mu się najbardziej. Po drugie rzucanie do celu. Po trzecie- akrobacji. Starannie szlifował te umiejętności przez lata aż stał się w nich mistrzem. Żył sobie jako atrakcja cyrku. To właśnie tam zyskał swój pseudonim- Hawkeye.
Potem jego potencjał dostrzegła Natasza. Zwerbowała go do swojej drużyny i już niedługi czas potem zostali nierozłącznymi przyjaciółmi. Kiedyś nawet to mogło być coś więcej jednak Clint nie umiał wyobrazić sobie Czarnej Wdowy jako kogoś więcej. Tak więc współpracowali dopóki Clint nie zdecydował się odejść.
Zabójstwa i przestępstwa go nie pociągały. W końcu już w cyrku miał marzenie- zostać superbohaterem.
Tym razem zajął się nim Nick Fury, który zwerbował go do S.H.I.E.L.D i Avengersów. Zaczął pracować w zespole i jakoś dogadywał się z resztą. Dzięki niemu Furemu udało się ściągnąć do zespołu Czarną Wdowę.
Odtąd nadal rozwijał swoje umiejętności będąc jednocześnie członkiem Avengersów- Sokolim Okiem.
Kiedy Loki przybył na ziemię został przez niego "opętany" i przez jakiś czas mu służył. Niewiele pamięta z tego okresu i cieszy się z tego. Barton jest bowiem dość dumnym człowiekiem i czasem ma swoje chwile wyniosłości. Dlatego czasem odstaje od grupy i woli pracować sam.
Relacje:
Czarna Wdowa- znają się od bardzo dawna. Barton bardzo ją lubi wręcz przyjaźni się z nią. Lecz poza tym chyba nie ma nic poza przyjaźnią.
Kapitan Ameryka- czasami go irytuje, ale nie powie tego głośno.
Tony Stark- Iron Men ma podobny charakter, ale czasem bardzo irytuje Clinta. BARDZO. Mimo wszystko to jego przyjaciel... chyba.
Thor- jest mu obojętny.
Hulk- jak na razie doktor jest miły więc nic do niego nie ma.
Specjalne zdolności*
1. Mistrz w posługiwaniu się łukiem- długoletnie i wytrwałe ćwiczenia uczyniły go niemal królem strzelców. Potrafi strzelać z każdego łuku jaki mu wpadnie w ręce- oczywiście z zabójczą skutecznością. NIGDY nie chybia i potrafi idealnie ocenić dystans. W dodatku potrafi strzelać kilkoma strzałami na raz.
2.Ekspert w dziedzinie broni białej / miotanej- kiedy był w cyrku Trick Shot uczył go rzucania shurikenami/nożami i czym tam się da. Uczył też się walki kataną, ale porzucił to wszystko dla "bawienia się" łukiem. Jako Hawkeye nigdy nie używa broni białej.
3.Atleta- ponadprzeciętna siła, zręczność, zwinność i refleks. Oto co cechuje Clinta. W cyrku musiał uczyć się różnych akrobacji więc jest w tym naprawdę dobry. Wszelakie salta, szpagaty czy inne tego rodzaju rzeczy nie mają przed nim tajemnic.
4.Specjalista w walce wręcz- jest doskonałym wojownikiem przeszkolonym w naprawdę wielu sztukach walki. Choć unika bezpośredniej konfrontacji potrafi dobrze się bić. Przynajmniej na tyle by ogłuszyć przeciwnika ciosem, odskoczyć i dobić go z łuku.
Indeks 
